METAMORFOZA NASZEGO OGRODU






Hej, w dzisiejszym poście chcielibyśmy pokazać Wam metamorfozę naszego ogrodu.
Niedawno przeprowadziliśmy się do domu, który stoi w przeuroczym miejscu nad stawem.

W ogrodzie znajdowały się tylko drzewa oraz dwa drewniane podesty z fajnym potencjałem na aranżację.




Z racji, że fitness to nasze życie postanowiliśmy, że ogród będzie miejscem sportowo-wypoczynkowym. Tak, żeby dało się wypić tam spokojnie poranną kawę, przeczytać książkę, ale również porządnie poćwiczyć.

Jeśli chodzi o strefę wypoczynkową zgłosiliśmy się do Garden Space (https://gardenspace.pl/).
Przygotowali dla nas wizualizację naszego ogrodu z nowymi meblami według wytycznych.
Wszystko przebiegło bardzo sprawnie. Pan, z którym rozmawiałam doradził najlepsze rozwiązania jeśli chodzi o model mebli i kolor- tak, aby wszystko do siebie pasowało.

Oto robocze wizualizacje, które dostaliśmy na maila:



Po ostatecznych decyzjach, złożyliśmy finalne zamówienie i meble pojawiły się w ciągu tygodnia u nas wraz z usługą montażu.

A oto efekt finalny stref wypoczynkowych:)










I jak, widać różnicę, co? W końcu pusta łąka nabrała bardziej domowej atmosfery ;)

Poniżej dokładnie wypiszę nazwy wszystkich rzeczy: 

Lampion rattanowy ROUSILLON
(brązowy lampion stojący)


Zestaw CORIA I light gray 
(zestaw wypoczynkowy na podeście)


Parasol CHALLENGER 


Leżaki MURCIA 


Stolik GRENADA teak  
(ten obok leżaków )


Lampa bambusowa TULUZA 
(te wiszące na drzewie)

Pamiętajcie, że podając hasło: GARDEN  macie na https://gardenspace.pl/ 5% rabatu


Jeśli chodzi o strefę sportową, zajął się nią Mateusz. Postawił dużą trampolinę, średnica 496 cm
 oraz wpadł na pomysł, aby wwiercić haki w balkon i dzięki temu zyskać podwieszenia na worek bokserski, kółka oraz TRX.




Jeśli jesteście ciekawi całego procesu i dokładniejszego opisu zapraszamy Was na nasz YouTube tam cały odcinek o tej metamorfozie : )

Miłego !












3 komentarze:

  1. Hyh .. jak wygram w lotto to też sobie taki ogród sprawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wyszło. Teraz z żoną planujemy coś podobnego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie to sobie wymyśleliście. No i udało się :D

    OdpowiedzUsuń