JAK NIE BAĆ SIĘ RYZYKA?

Od bardzo dawna Twoi znajomi i przyjaciele powtarzają Ci, że masz ogromny dar i musisz pokazać go światu. Namawiają Cię do wzięcia udziału w jednym z popularnych talent show w telewizji i spełnienia swoich marzeń💪 

Długo o tym rozmyślasz, aż dochodzisz do wniosku, że szansa na to, że Ci się powiedzie w porównaniu do możliwości kompromitacji jest zbyt niska, dlatego nie potrafisz spróbować.😭

Później oglądasz ten program i widząc zwycięzcę nie dowierzasz, że ktoś kto Twoim zdaniem ma tak niski poziom wygrywa. Zastanawiasz się jakim cudem to się stało. Wiesz jak? Zwycięzca nie bał się podjąć ryzyka…👏

Pewnie nie raz było tak, że tak bardzo przestraszyłeś/aś się tego, że Ci się nie uda i ludzie będą się z Ciebie śmiać, że decydowałeś/aś się nie próbować, co?😔

Załóżmy czysto teoretycznie, że masz rację. Nie uda Ci się, przegrasz, generalnie poniesiesz porażkę no i co się wtedy stanie? Wszyscy stwierdzą, że Twoja wartość jest zerowa? Już nigdy w życiu niczego nie osiągniesz? Stracisz dom i rodzinę? Gdzieś na świecie z tego powodu zginą miliony małych pand? No nie… Nic takiego się nie wydarzy🔥

Oczywiście od skali podjętego ryzyka zależy to jaki może być przebieg zdarzeń, ale z całą pewnością Twoje życie się nie skończy. Są tacy, którzy twierdzą, że bez ryzyka nie ma zabawy, powiedzmy inaczej - bez ryzyka nie ma sukcesu. Jeśli zawsze strach przed tym, że się nie uda będzie powstrzymywać Cię przed wszelkimi akcjami to jak będziesz miał/a dojść do satysfakcji? 😕

Nie możesz poddawać się jeszcze zanim na dobre rozpoczniesz wyzwanie. Musisz kroczyć jasno wyznaczoną ścieżką do celu. Skup się na nim i nie myśl o otoczeniu ani tym co sobie pomyśli czy powie. Pamiętaj że to Twoje życie, masz je tylko jedno i to Ty decydujesz o tym jakiego tempa ono nabierze i w którym  kierunku będzie pędzić. 👊

Podstawą myślenia o porażce jest postrzeganie jej jako kapitalnej nauki na przyszłość. Nie nauczysz się niczego szybciej niż w praktyce i lepiej niż na własnych błędach. Nie zawsze będziesz mógł/mogła odnieść zwycięstwo. Czasem będzie tak, że będziesz bardzo się starać, ale nie uda Ci się odnieść 100% sukcesu. I uświadom sobie, że nie ma w tym absolutnie niczego złego. Naucz się przekuwać swoje niepowodzenia w atuty i szansy na przyszłość, nie pozwól na to by strach Cię owładnął. Widziałeś/aś go kiedyś w realnej postaci na żywo? Nie? No właśnie, to znaczy, że albo nie istnieje, albo jest mniejszy i słabszy od Ciebie i wie, że z łatwością możesz go pokonać.

Świat nie kończy się wraz z naszymi porażkami, a życie z przegranymi, wszystko toczy się dalej i najważniejsze jest to, aby nie tylko pozwolić rzeczom na ich bieg, ale przejąć stery i decydować o tym co się stanie. Może się uda, może nie, kto to wie? Najważniejsze jest to, że co by się nie stało wyjdziesz z tego bogatszy o doświadczenie i poczucie tego, że pokonałeś/aś swoje wewnętrzne lęki i zaryzykowałeś/aś. ✌